Od 1 października wielkie zmiany w wynagrodzeniach. Obniżenie podatku dochodowego od wynagrodzeń z 18% na 17% (drugi próg 32% pozostaje bez zmian). Ponadto wzrastają koszty uzyskania przychodów dotyczące wynagrodzeń. Obydwie te zmiany spowodują wzrost wynagrodzenia wypłacanego pracownikowi.
Ale uwaga jest pewien haczyk w roku 2019. Pracodawcy od 1 października obliczają wynagrodzenie według stawki 17%, jednak rozliczając PIT za rok 2019 będziemy stosowali stawkę 17,75% (za cały rok).
W pewnych wypadkach może zdarzyć się sytuacja, że pracownik będzie musiał w rozliczeniu rocznym dopłacić podatek do urzędu skarbowego. Tak może być w przypadku kiedy pracownik w pierwszych miesiącach roku zarobił dużo mniej niż w ostatnich trzech miesiącach, albo w ogóle rozpoczął pracę dopiero w ostatnim kwartale roku.
Aby uniknąć takiej sytuacji, pracownik może wystąpić do pracodawcy z wnioskiem o zastosowanie stawki 17,75% w okresie od 1 października 2019 do 31 grudnia 2019. Wtedy możemy być pewni, że dopłaty z tego tytułu w rozliczeniu rocznym nie będzie.
Jeśli potrzebujesz takiego wniosku możesz bezpłatnie pobrać dokument, który opracowaliśmy.
Zachęcam również pracodawców do pobrania wniosku i przekazania go swoim pracownikom, unikniecie wtedy niezadowolenia pracowników na początku roku 2020, kiedy to zaczną się rozliczania PIT-ów rocznych i pracownicy będą musieli dopłacać do rozliczeń.
Podsumowując: albo teraz pracownik dostanie trochę więcej a potem odda to w rozliczeniu rocznym, albo teraz otrzyma trochę mniej a nie dopłaci w rocznym. Tak jak pisałam wcześniej dotyczy to tylko określonych przypadków. Może się też zdarzyć tak, że pracownik złoży teraz wniosek, ale nie było takiej potrzeby, wówczas odbierze sobie nadpłatę z rozliczenia rocznego.
Dodam, że stawka podatku zmniejsza się również dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się na zasadach ogólnych według skali podatkowej.
A teraz mój powtarzający się ostatnio komentarz: fajnie, że zmniejszamy stawkę podatku, ale dlaczego w trakcie trwania roku podatkowego? Po co to zamieszanie, po co ten bałagan w strukturach kadrowo – księgowych? Tyle lat mieliśmy 18%, że moglibyśmy poczekać jeszcze te 3 miesiące na 17%.